Też lubię Śląsk. Na śniadanie wypiłam kubek węgla.
A zamiast bagietki przegryzłaś brykietkę?
Ty się nigdy nie wychowałeś ;)
*szeptem* Ćśś, bo jeszcze usłyszą.*głośniej* Potraktuję to jako zawiść osoby która nie wychowała się na Śląsku.
Też lubię Śląsk. Na śniadanie wypiłam kubek węgla.
OdpowiedzUsuńA zamiast bagietki przegryzłaś brykietkę?
UsuńTy się nigdy nie wychowałeś ;)
OdpowiedzUsuń*szeptem* Ćśś, bo jeszcze usłyszą.
Usuń*głośniej* Potraktuję to jako zawiść osoby która nie wychowała się na Śląsku.