Dwie i pół godziny później Henneck wykrzyknął w myślach "Touché!". Ponieważ nie usłyszał w myślach odpowiedzi swojego adwersarza, uznał, że tym samym wygrał spór (zachowując najwyższe salonowe standardy).
Dwie i pół godziny później Henneck wykrzyknął w myślach "Touché!". Ponieważ nie usłyszał w myślach odpowiedzi swojego adwersarza, uznał, że tym samym wygrał spór (zachowując najwyższe salonowe standardy).
OdpowiedzUsuń